Jak nigdy dotąd, zaczęliśmy sezon wystawowy bardzo wcześnie. Najpierw Tina w Nitrze, a teraz Georgiana, co prawda na wystawie lokalnej, w stosunkowo niewielkim mieście, ale dla mnie dosyć istotnej. Minęło bowiem już ponad 1/2 roku od pierwszego przyznanego CWC i można było zakończyć championat Polski. Czy to dla nas ważne? Może bardziej zabawne, niż ważne...Taki rodzaj gry. Na pewno jednak bardzo miłej. Spotykamy fajnych ludzi, tak jak dziś - właścicieli Demi i Emily (pozdrawiamy serdecznie), a w przypadku dalszych wyjazdów odwiedzamy rodzinę lub dawno niewidzianych znajomych. Zawsze brakuje czasu, a tak mamy dwa w jednym. Zabawę mamy przednią, bo miło jest jeźdzć na wystawy z ładnym mastifem, szczególnie że Georgiana nazbierała całkiem sporo różnych medali i tytułów, ma także nominację na Crufta 2016. Tam się jednak nie wybieramy, bo dla nas to mało atrakcyjny wyjazd. Za dużo komercji, za daleko... Nie planujemy hodowli, bo pies to dla nas najlepszy przyjaciel, a nie towar.
Warszawa CACIB, Georgiana 16 miesięcy.
Będzin, 31.01.2016. Sędzia: Anna Rogowska.
Georgiana Infinite Beauty, 21 miesięcy.
Lokalna wystawa, więc frekwencja też niewielka. Tylko cztery mastify. Stawkę otwierała Emily Vengo Veridas, ruda suczka w klasie młodzieży.
C-Bonita Korosdombi (zdjęcia poniżej) i Demi Vengo Veridas, klasa pośrednia.
Demi Vengo Veridas, bardzo "przytulaśna" i sympatyczna suczka.
I nasza kochana kanapowa gwiazdeczka (nie mylić z gwiazdą ringu, bo nasza mastifka nie pretenduje do tego wyświechtanego i stosowanego na wyrost terminu) - Georgiana Infinite Beauty.
Najpierw kilka "zaklęć" na uszko
I do roboty Georgiana nie przepada za bieganiem po ringu. Widocznie uważa (częściowo podzielam jej zdanie), że prawdziwej mastifowej damie to nie przystoi.
Trochę przekupstwa nigdy nie zaszkodzi. Zwłaszcza za filarem, hahahaha...
I na koniec porównanie o tytuł "Zwycięzca rasy".
Sędzi bardziej podobała się Bonita. Gratulujemy serdecznie razem z Georgianą dopiero teraz, ponieważ ze względu na agresywne zachowanie zwyciężczyni na ringu w czasie oceny w klasie pośredniej, obawiałam się podejść z Georgianą w bezpośrednie oddziaływanie jej zębów.
Niedziela wieczór. Właśnie zostałam zablokowana na Fb, hahaha... Brawo
Po raz kolejny potwierdziła się opinia, że świat hodowców i świat miłośników psów to dwa rozłączne byty... Na szczęście zaliczam się wyłącznie do tego drugiego i nie marzę wcale o tym, żeby było inaczej, hahahaaha!