Krajowa wystawa w Rybniku. I tylko jeden zgłoszony mastif, nasza SOFINA Infinite Beauty, klasa pośrednia, 15 miesięcy. Miałam nadzieję, że może chociaż bernardyny urozmaicą moją monotematyczną relację. Niestety...
Obowiązkowe kółko wokół ringu, a potem po przekątnej.
Bieganie szło nam całkiem dobrze dopóki nie trzeba było zrobić zakrętu o 180 stopni. Każda z nas miała inne plany co do dalszego kierunku. Tak to jest z amatorami handlerami
Ostatecznie jednak udało mi się przekonać Sofi do właściwego kierunku i powróciłyśmy w okolice namiotu sędziowskiego bez dalszych perturbacji.
Sofina zdaje się rozumieć, że przynajmniej tymczasowo, wystawy są wpisane w jej obecne życie. Ale jeden kierunek odpowiada jej szczególnie. Można powiedzieć, że jest mistrzynią drogi powrotnej
A po ocenie zwykle jest czas na kontakty towarzyskie. Tylko psy wygladają na znudzone...