12 zgłoszonych mastifów, w tym osiem suczek.
Sędzia: Aleksey Belkin (RUS)
W klasie młodzieży tylko jeden samiec - Faraon II Korosdombi. Drugi zgłoszony pies, Zorba Slnko Zemplina spóźnił się i był oceniany na samym końcu.
W klasie championów dwa psy: Ozzy del Fracasso (na pierwszych trzech zdjęciach) i Ulises Mastineum.
Porównanie w klasie championów: Ulises Mastineum i Ozzy del Fracasso (CWC).
W klasie pośredniej frekwencja dopisała. Na ringu spotkały się cztery suczki. Safo Infinite Beauty biegała jako pierwsza.
Sofina Infinite Beauty, siostra Safo, moja mała perełka Niestety fotografowi ucięły się nogi. Czyżby zabrakło profesjonalizmu? A może raczej chęci do biegania wokół ringu?
Sędzia był bardzo wyrozumiały. Gdy trwała ocena Westy, my w najlepsze oddawaliśmy się pogawędce. Na pierwszym planie Zelinada del Fracasso.
Porównanie suczek w klasie pośredniej. Niestety Zelinda nie zmieściła się w kadrze. Kolejna wpadka fotografa
Siostry
Klasa pośrednia - na lokatach.
Klasa otwarta: Lioness Infinite Beauty (dwa pierwsze zdjęcia) i Vanda del Fracasso.
Porównanie w klasie otwartej. Na pierwszym planie Lioness Infinite Beauty (CWC).
W klasie championów tylko jedna suczka - Nubia Maes Howe. Przyjechała też moja Georgiana Infinite Beauty, ale złapała jakąś kontuzję łapy, więc nie było sensu zmuszać jej do biegania po ringu.
Zwycięzca rasy (BOB) i Zwycięzca klubu 2016 - Ozzy del Fracasso oraz Najlepsza suka (BOS) i Zwycięzca klubu 2016 - Lioness Infinite Beauty.
Na końcu spóźniony Zorba Slnko Zemplina, klasa młodzieży, 16 miesięcy.
W tym roku, chyba z powodu upału (30 stopni), zapomnieliśmy o zdjęciu grupowym Ale za rok znów będzie szansa...