Po drodze słowackie góry, a także Karpaty Południowe, zwane czasem Alpami Transylwańskimi. Dla mnie, miłośniczki gór i turystyki górskiej, raj dla oka… Były też obrazki z poprzedniej epoki…
Tym razem tylko relacja z ringu mastifów angielskich, bo okoliczności nie pozwoliły mi zostać dłużej. Zdjęcia to jeden wielki koszmar i totalna porażka. Zastanawiałam się nawet, czy nie wyrzucić ich do kosza. Nie miałam dodatkowej lampy błyskowej, a organizatorzy oszczędzali na energii elektrycznej. Ringi bardzo małe i cofając się wkraczałam już na ring sąsiedni… No i to dziwne podłoże… Nie dość, że śliskie, to przez tę szarość i paski zupełnie niefotogeniczne.
Sędzia: Marja Talvitie (FIN)
W klasie młodzieży panował straszliwy tłok, ponieważ na ringu pojawiło się 6 mastifów. Wszystkie wielkie, mimo że to przecież dopiero młodzież. Zgłoszonych było 8 i nie wiem, gdzie zmieściłyby się one wszystkie. Pięć prezentuje się na pierwszym zdjęciu, a cała stawka na dwóch kolejnych.
Pierwszym w kolejce do oceny był Cyberus Backup Plan.
Gunshot du Ranc de Bannes był następny w kolejce.
Polskie mastify reprezentował Maverick Infinite Beauty, który jednak nie wyrażał entuzjazmu podczas biegania po śliskiej podłodze. Przemaszerował majestatycznie po ringu, śledząc z dużym zainteresowaniem pasiasty wzór podłoża, co jednak niezbyt podobało się sędzinie. Nieco później suczce, która biegała w klasie szczeniąt, na cztery strony rozjechały się łapy. Na szczęście nic się nie stało.
Odin, jeden z dwóch pręgusów obecnych na wystawie.
I ostatni mastif w klasie młodzieży – Percy Sire of Seven Oaks.
Porównanie o tytuł „Zwycięzca młodzieży”. Od lewej Cyberus Backup Plan, Gunshot du Ranc de Bannes, Korosdombi Albert oraz Percy Sire of Seven Oaks.
W kasie pośredniej dwa samce: Danube Titan Lonely Little Wolf (z lewej strony) oraz Fridoon.
Danube Titan Lonely Little Wolf w czasie oceny indywidualnej.
Fridoon z roześmianą handlerką.
Klasa otwarta i tylko jeden samiec w stawce, a mianowicie Mastif Hill Chris Dizzy Success.
W klasie championów wyszły na ring trzy mastify: Casper Debra-Damo (pierwszy z lewej), Korosdombi Baro oraz Mastif Hill Wall Arnold.
Casper Debra-Damo podczas kontroli uzębienia.
Korosdombi Baro w pozycji wystawowej.
Werdykt sędziego, czyli lokaty w klasie championów.
Porównanie najlepszych samców o CACIB - Mastif Hill Chris Dizzy Success oraz Casper Debra-Damo.
Mastif Hill Chris Dizzy Success – CACIB.
Nilla del Fracasso była najmłodszym mastifem na wystawie.
W klasie młodzieży też nie było konkurencji. Tylko jedna suczka – Korosdombi Athena, która została zwycięzcą młodzieży.
Nieco lepiej było w klasie pośredniej, w której zaprezentowały się trzy suczki: Borok Bajnok Persephone, Fenrir du Ranc de Bannes oraz Korosdombi Bessi.
Borok Bajnok Persephone, drugi pręgus na ringu mastifów.
Fenrir du Ranc de Bannes prezentuje się w postawie wystawowej.
Korosdombi Bessi – z prawej strony.
Werdykt sędziny. Suczki z klasy pośredniej w kolejności zajmowanych miejsc.
W kasie otwartej nie było konkurencji – tylko jedna suczka – Avalon’s Gard Izida Sotis, która była też częstym uczestnikiem wystaw w Polsce. Niestety żadna z dwóch suczek zgłoszonych w klasie championów, nie pojawiła się na wystawie.
W tej sytuacji do porównania wyszły tylko suczki, które wygrały w klasie pośredniej i otwartej, czyli Fenrir du Ranc de Bannes oraz Avalon’s Gard Izida Sotis (pierwsze zdjęcie). Werdykt sędziny i przyznanie nominacji CACIB/RCACIB (drugie zdjęcie).
Porównanie najlepszej młodzieży: Cyberus Backup Plan oraz Korosdombi Athena, ze wskazaniem na suczkę po prawej stronie.
I na koniec najważniejsze porównanie – o tytuł „Zwycięzcy Europy” między Mastif Hill Chris Dizzy Success, Avalon’s Gard Izida Sotis oraz Korosdombi Athena.
Najlepszy mastif Euro Dog Show Romania 2012, czyli Mastif Hill Chris Dizzy Success.
Radość zwycięzców i podziękowania dla psa