Nitra 2 x CACIB. I tak rozpoczęliśmy sezon wystawowy 2016 .
Tym razem zabraliśmy ze sobą Tinę, czyli Eternity Celebrity Princess Greentinę. Georgiana Infinite Beauty ma już wystarczającą liczbę (a nawet więcej, hahaha) wniosków CACIB, ale musi jeszcze spełnić wymóg czasu. Sofina Infinite Beauty jest zbyt młoda. Pola Mastineum ze względu na brak odpowiedniej mastifowej urody, nie wchodzi w rachubę.
Sędzia: Pettko Csaba (H).
Frekwencja była niewielka. Oprócz Tiny, która została zgłoszona w klasie championów, tylko dwie suczki w klasie młodzieży: Faynad HONEY ROSE oraz I'M A LADY Debra Damo.
Pokazywanie zębów nie należy do ulubionych czynności.
Sędziemu podobała się też Honey Rose i stwierdził z żalem, że nie może przyznać tytułu również jej.
Po południu powróciliśmy na teren wystawy na tzw. finały. Mieliśmy co prawda lepsze pomysły na spędzenie czasu, ale uczestnictwo w tej imprezie było niestety warunkiem odebrania pamiątkowego pucharu
Tina najlepiej czuła się jednak w hotelu, a szczególnie na łóżku.
My także byliśmy zadowoleni. Tym razem wybraliśmy dużo lepiej niż ostatnim razem.
Wieczorny spacer po mieście i pięknie oświetlone zabytki.
17.01. Sędzia: Milan Benkovsky (SK).
Na niedzielną wystawę została zgłoszona tylko nasza Tina i suczka w klasie młodzieży I'M A LADY Debra Damo.
Tina, czyli Eterernity Celebrity PRINCESS GREENTINA.
I żegnamy Nitrę... Wrócimy tu pewnie jeszcze kiedyś, żeby dokończyć championaty Słowacji. Zawsze chętnie tu powracamy, bo to piękny górzysty kraj i serdeczni ludzie.
W ten sposób Tina zrobiła milowy krok w kierunku tytułu interchampiona i teraz pauzuje, podobnie jak Georgiana, aby wypełnić kryterium jednego roku od pierwszego przyznanego CACIBa. Gdy nadejdzie czas, ruszymy na kolejne wycieczki krajoznawcze