Zdjęcie grupowe uczestników wystawy. Ostatnio rzadko się zdarza, aby można było zobaczyć aż tyle bernardynów w jednym miejscu.
Sędzia – Izabela Studzińska. Honoru psiej płci brzydkiej bronił jej jedyny przedstawiciel ARAN Pałucki Przejar.
Najmłodsze pokolenie dzielnie reprezentowała VIVA Na Każdą Pogodę.
W niektórych klasach zdarzyła się nawet konkurencja. Klasa młodzieży – SAPPHIRE Na Każdą Pogodę (z lewej) i OLA Samarytanin (z prawej).
OLA Samarytanin (z przodu) i SAPPHIRE Na Każdą Pogodę. Człowiek i pies rozumieją się bez słów. Spojrzenie mówi samo za siebie…
Zwycięzca Młodzieży, Najlepszy Junior w Rasie oraz Młodzieżowy Zwycięzca Klubu 2011 – SAPPHIRE Na Każdą Pogodę dumnie pręży pierś…
W klasie pośredniej zostały zgłoszone dwie suczki, które już trzykrotnie konkurowały ze sobą na wystawach: DREAMER TEQUILLA Wielkopolski Bernardyn (z przodu) oraz ODA Olbrzym z Galicji. Do tej pory dwa razy wygrywała Tekla, a tylko raz Oda. Czy tym razem nastąpi rewanż? W roli handlerki Magda, właścicielka hodowli Wielkopolski Bernardyn, z której pochodzi Tekla.
Sprawdzanie zębów przez sędzinę z pewnością nie jest miłym doznaniem dla psa. Aż z wrażenia kręgosłup Tekli wygiął się w kabłąk
Ta niemiła czynność nie ominie żadnego psa. Przyszła więc też kolej na Odę.
Werdykt. Tekla kolejny raz na pierwszym miejscu.
Suczka z brązową łąpą to Cora Don-Ber – klasa otwarta.
W końcu przyszła pora na psie piękności, czyli na klasę championów, którą reprezentowała GREY Olbrzym z Galicji.
Kolejną konkurencją było prównanie zwycięzców klas i wybór najlepszej suczki w rasie. Ku zdziwieniu większości tytuł ten zdobyła CORA Don-Ber, pokonując bardziej utytułowaną championkę GREY Olbrzym z Galicji oraz przy okazji Teklę, która śmiesznie przebierała łapami i przekrzywiała głowę – z lewej strony.
Ostatnia konkurencja to wybór zwycięzcy rasy, czyli tzw. BOB. Do porównania wyszły najlepsze psy, czyli najlepszy pies w rasie, najlepsza suka w rasie oraz najlepszy junior.
Tym razem nie było niespodzianek. Magda gratuluje właścicielowi zwycięskiego psa, którym został ARAN Pałucki Przejar.
W bernardynach krótkowłosych stawkę otwierał TASCI Vom Boronenschloss w klasie baby.
Klasa pośrednia – CHIVAS REGAL Wielkopolski Bernardyn.
Najwyraźniej coś ciekawego działo się przy stoliku sędziowskim, ukrytym w cieniu…
Klasa otwarta – BARDOS Wielkopolski Bernardyn. Magda miała dziś pracowity dzień… Ale sukcesy wystawowe jej psów niewątpliwie dodawały jej skrzydeł…
I kolejna suczka z hodowli Magdy – CINDARELLA-PRINCESS Wielkopolski Bernardyn z wiecznie uśmiechniętym Pawłem w konkurencji z ORKĄ Pałucki Przejar (zdjęcie drugie) w klasie pośredniej.
Pierwsze miejsce w klasie pośredniej.
Klasa otwarta – NOXA Samarytanin.
Porównanie o tytuł „Najlepszej Suki w Rasie”.
Porównanie najlepszego psa w rasie z najlepszą suką w rasie o tytuł „Zwycięzcy Rasy”, czyli BOB.
Werdykt. CHIVAS REGAL Wielkopolski Bernardyn zwycięzcą rasy i Klubu Molosa. Bez względu na wynik, tytuł i tak zostałoby w rodzinie
I tak kolejny mini zlot właścicieli psów z hodowli Wielkopolski Bernardyn przeszedł do historii, pozostawiając w pamięci uczestników niezatarte wspomnienia… Kiedy następny? Niestety, pewnie dopiero w następnym roku. Do zobaczenia!