Sędzia: Nikolaj Sedykh (RUS)
Najmłodszym mastifem był „malutki” 7-miesięczny szczeniaczek – OTHELO Slnko Zemplina.
W klasie młodzieży rywalizowały ze sobą 9-miesięczny BENJAMIN Korosdombi (po lewej) oraz o 3 miesiące starszy OZZY Del Fracasso.
Werdykt sędziego i dekoracja zwycięzcy.
W kolejnych „męskich” klasach niestety tylko po jednym psie.
W klasie pośredniej mogliśmy oglądać stałego bywalca ringów, prawie 2-letniego mastifa o imieniu ROLLO RALPH LAUREN Mastineum.
W głowie psa zaświtał pewien pomysł… Dość już tych kółek!
Próba sił… I zwątpienie malujące się na pysku…
Nie ma sprawiedliwości! Jak zawsze zwyciężyła wola człowieka. Chyba nie warto więcej próbować…
Klasa otwarta – BARROS Cygańskie Niedźwiadki.
Jako ostatni biegał, rzadko prezentowany na ringach, Mastif Hill LONDON BOY FOR INFINITE BEAUTY, klasa championów. Na pierwszym zdjęciu – pełny relaks w oczekiwaniu na swoją kolejkę - z całej tej zabawy na ringu boki można zrywać…
Potem jednak należało podejść do sprawy z całą powagą i dać z siebie wszystko.
Małe ringi zwiększają prawdopodobieństwo kolizji.
Tym razem obyło się jednak bez ofiar.
I wreszcie można się cieszyć z doskonałej oceny. Ale to jeszcze nie koniec zmagań.
Porównanie o tytuł „Najlepszy dorosły samiec w rasie”.
Mimo że to wystawa psów, czasem na ringu jest więcej ludzi. Tylko dwie suczki, obie w klasie otwartej - GEORGIA Józefinka (po lewej stronie) oraz LARA z Zamku Walkirii
Porównanie o tytuł „Zwycięzca rasy”.
Zwycięzca rasy i Zwycięzca Klubu Molosów 2013 - Mastif Hill LONDON BOY FOR INFINITE BEAUTY
Podsumowanie wystawy, czyli zdjęcie grupowe.
A potem już tylko spotkania towarzyskie na kilku płaszczyznach – ludzkich, psich i mieszanych.